Kobiety plus size w przemyśle modowym

Kanony piękna zmieniają się. Zarówno kiedyś, jak i dziś, wiele kobiet na całym świecie nie szanuje swojego ciała, aby dojść do perfekcji. Kluczem jest jednak zaakceptowanie siebie i pokochanie swoich niedoskonałości. Kobiety plus size są przykładem, że ślepe podążanie za ideałami kreowanymi przez idealny świat mediów nie jest dobrym rozwiązaniem. Kobiety o większych rozmiarach zdobywają rynek modowy i śmiało pokazują, że bycie kobietą nie oznacza noszenia rozmiaru 34.

Jak zmienia się podejście do kanonów piękna?

W średniowieczu za piękne uchodziły kobiety szczupłe o wysokich czołach. Wiele kobiet wyrywało sobie włosy z przedniej części głowy i wyskubywało brwi, aby optycznie wydłużyć twarz. Renesans to czas, kiedy kobiecy kanon piękna zmienił się diametralnie. Za atrakcyjną uchodziła kobieta z dużymi piersiami i zaokrąglonymi biodrami. Podobnie w baroku prym wiodły tzw. „rubensowe kształty”, czyli sylwetki wyróżniające się dużymi pupami, fałdami na brzuchu i krągłych udach. W oświeceniu powrócił jednak ideał piękna, jakim były szczupłe sylwetki, a największym powodzeniem cieszyły się panie wysokie o właściwych proporcjach. Ten kanon utrzymuje się do dzisiaj. Na pierwszy plan wysuwają się jednak jednocześnie kobiety o pełniejszych kształtach.

Jak największe domy mody wprowadzają modę plus size do swoich kolekcji?modelka plus size

Kobiety o większych rozmiarach przez wiele lat były dyskryminowane przez przemysł modowy. Znalezienie ubrań, które były dobrze skrojone i pasowały na większe kształty – było niezwykle trudnym zadaniem. Ogólnoświatowe akcje promocyjne sprawiły jednak, że od kilku lat największe domy modowe zaczęły wprowadzać ubrania o większych rozmiarach do swoich kolekcji. Przykładowo, wielkim sukcesem zakończył się pokaz Hilfinger’a w 2019. Współpraca Zendaya i Tommy Hilfinger’a zaowocowała fantastycznym pokazem mody plus size. Modelki o większych kształtach wyglądały zjawiskowo. Ich atuty figury były podkreślone, a niedoskonałości optycznie zamaskowane. Pokaz mody Hilfinger’a z 2019 roku pokazał, że kobieta o większych rozmiarach też może się czuć piękna i wyglądać kobieco, nawet jeśli wokół promuje się tylko chude modelki.

Jak i gdzie kupować ubrania plus size?

Ubrania dla kobiet o większych rozmiarach wciąż trudno kupić w sklepach stacjonarnych. Coraz częściej pojawiają się działy z modą plus size, jednak wciąż nie jest to standard. Podobny problem mają niskie osoby, które muszą szukać działów „petite”. Często ubrania dla kobiet w większych rozmiarach wiąże się z kupowaniem ich w przyulicznych butikach. Pokonanie wstydu przed wejściem do sklepu z szyldem „dla puszystych” można jednak pokonać w najprostszy możliwy sposób. Sklep internetowy to idealne rozwiązanie, aby kupić modne i dopasowane do figury sukienki, bluzki, spódnice i dodatki. Dzięki zakupom z domu można spokojnie zdecydować o zakupie i nie wydawać pochopnie pieniędzy. Zakupy w hurtowniach odzieży plus size, wiążą się także z możliwością przymierzenia ubrań w domu i pomocą najbliższych w podjęciu decyzji. Co więcej, w sklepach często są umieszczane lustra wyszczuplające, które zniekształcają rzeczywisty wygląd. W domu zobaczysz, jak naprawdę prezentuje się zakupione ubranie i sylwetka.